Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości Łomża | Niebezpieczna sytuacja na stacji paliw w Piątnicy. Z jednego z samochodów zaczął wyciekać gaz
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na stacji paliw w Piątnicy koło Łomży. W jednym z samochodów rozszczelnił się zbiornik z gazem i zaczął on gwałtownie wyciekać.
Stację trzeba było zamknąć, a strażacy musieli zabezpieczyć samochód, z którego ulatniał się gaz.
Akcja się już zakończyła. Jak powiedział Polskiemu Radiu Białystok młodszy kapitan Piotr Dubiel z Komendy Miejskiej PSP w Łomży, trzeba było przeprowadzić samochód w bezpieczne miejsce.
Po przyjeździe na miejsce zdarzenia stwierdziliśmy, że na stacji, w samochodzie osobowym marki Toyota jest wyciek gazu z butli LPG. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i sprawdzenie stref wybuchowości, czy jest jakieś zagrożenie - mówił młodszy kapitan Piotr Dubiel.
Następnie przepchaliśmy samochód ze stacji na pobliski plac i dopiero tutaj spuściliśmy do końca ten gaz, który się znajdował w butli. Ciągle był robiony także pomiar stężenia substancji wybuchowych aż gaz został spuszczony całkowicie. Postawiliśmy też kurtynę wodną - dodał młodszy kapitan Piotr Dubiel.
Kiedy strażacy przyjechali na miejsce stacja paliw była już zamknięta i nie było na niej klientów. Ale strażacy podjęli decyzję, że bezpieczniej będzie opróżnić zbiornik z resztek gazu poza nią.
W akcji brały udział cztery zastępy Straży Pożarnej z Łomży i Piątnicy.